jesień

jesień

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Świąteczny wianek z modrzewiowych gałązek...

ozdobiony białą wstążką i rafią. 
Nie jest zbyt wyszukany, ale może się komuś spodoba. Chętnie go sprezentuję. 
Miło jest otrzymywać prezenty, a jeszcze fajniej jest podarować coś innym, nawet bez okazji. 
A okazja jest, a jakże - niebawem święta, a ja w blogowym świecie już od roczku:)
 

  Jeżeli ktoś ma ochotę na ten wianuszek to serdecznie zapraszam:) Wystarczy zostawić komentarz pod postem, czekam do soboty:)
 
 

Jeszcze w sobotę za oknem było pięknie i biało, dziś niestety to tylko wspomnienie... 
Ciekawe jakie będą święta?
 
 




8 komentarzy:

  1. Takie proste wianuszki z gałązek są pełne uroku! Ja często wykorzystuję pędy dzikiego wina :) Zapisuje się na Twój wianuszek i chyba jestem pierwsza w kolejce :) Za oknem buro, pada od samego rana, śniegu niestety już nie ma!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście i Ja w kolejce się ustawie:)akurat w tym roku jakoś kiepsko u mnie z tymi dekoracjami
    Pozdrawiam deszczowo

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję roczku w blogowym świecie, a do wianuszka ustawiam się w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo uroczy wianek. Zawsze zachwycam się takimi drobiazgami wykonanymi własnoręcznie. Pozdrawienia z deszczowego lasu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomysłowy i ładny , pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  6. W prostocie siła,wianuszek uroczy. Pozdrawaim

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny :) Przypomniałaś mi o przygotowaniu wystroju na Gwiazdkę - sama choinka i lampki to przecież nie wszystko, wypadałoby zainwestować w więcej ozdób :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wianków nigdy za mało :) Spróbuję :)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)))