jesień

jesień

czwartek, 9 maja 2013

Zaróżowiłam się:)))







  W różowym mi nie do twarzy, 
ale kwitnącym wiosenną porą wiśniom i brzoskwiniom
 jak najbardziej:)





 Kwitnące w maju krzewy pigwowca też się różowią. 
 W pogodne dni kręci się wkoło nich dużo pszczółek.
 Z drobnych, żółtych pręcików spijają słodki nektar.





 Wianek upleciony z gałązek derenia też dostał różową oprawę
 - z różowych róż:)))


Życzę różowych myśli:)))



12 komentarzy:

  1. Tak, różowy to optymistyczny kolor, lubię go wiosną w ogrodzie.Piękne kwiaty, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwitnące na różowo drzewka wyglądają przepięknie:)

      Usuń
  2. Czy ja już pisałam, że masz wielki talent, że wspaniale wykonujesz prace....a ja je podziwiam.te wiosenne tak jak dzisiejsza jak i pozostałe. Wiosna mi się podoba ze względu na kolory..a twój wianek jest przepiękny :) Jestem fanką Twoich prac.Pozdrawiam Cię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hurrra mam fankę! Tylko co bym za bardzo w piórka nie obrosła z tego powodu:))) Pozdrawiam:)))

      Usuń
  3. Jaki ładny ten wianek!!to prawdziwe kwiatki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwiatki są z materiału, ale mam ochotę zrobić wianek z prawdziwych róż:)

      Usuń
  4. Z prawdziwymi różami będzie piękny, szkoda tylko, że krótko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może trafię na róże, które się ładnie zasuszą:) Ale chyba nie wszystkie się nadają do tego.

      Usuń
  5. Ten kolor wspaniale pasuje małym dziewczynkom i w ogrodzie wypada super pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za różowym, jedynie w ogrodzie mnie nie razi ciekawe dlaczego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest, ja różowy też lubię tylko w ogrodzie:)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)))