Motylki z kolorowego papieru.
Może taki łańcuch na choinkę?
Na osłodę cukierkowy wianuszek.
Bono dorwał jednego cukierka i połknął razem z opakowaniem. Czeka aż jeszcze coś dostanie,
ale co za dużo to niezdrowo
- nie dla psa cukierek:))
Witaj
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tym łańcuchem na choinkę , ten wieniec z cukierków ciekawe jak długo by się te słodycze na nim utrzymały .
Widzę że masz domowych pupili czy Erni nie jest Aleksandriettą bo ja mam takiego Alexsa :)))
Trzymaj się cieplutko Ilona
Ilonko - cukierki już zjedzone:))
UsuńErni jest Aleksandrettą tak jak Twoja papużka, nie ma jeszcze roku więc nie wiem czy to on czy ona:)) Jak czytałam można dopiero ocenić po dwóch latach, po obróżce na szyi. Tak czy siak pozostanie Ernim:))
A Twój Alex to samiec czy samiczka?
Pozdrawiam Alex:) - imienniczka Alexa:))
Alexs to chłopak i ma 4 lata i ma obróżkę jest u mnie na poście na początku , kiedyś o nim pisałam , uwielbia mandarynki i orzechy :)
UsuńJa też jeszcze nic specjalnego na Święta nie szykuję. Kolorowo u Ciebie i ślicznego masz pieska. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiesek troszkę szalony, z lekkim ADHD:))
UsuńJak kiedyś powiesiłam pierniczki na choinkę, to Norka je wszystkie obżarła. Zostały same zawieszki:(((
OdpowiedzUsuńTo jest przestroga dla mnie, żeby nie przyszło mi do głowy wieszać słodkości na choince:)) No chyba, że na samej górze:))
UsuńWidzę, że w kwestii ozdób świątecznych zaczęłaś jednak działać :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńRobiłam podobne łańcuchy dawno temu, w dzieciństwie;-) Świetnie się na choince prezentowały.
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę i dziękuję za odwiedziny u mnie.
Też pamiętam z dzieciństwa choinki ubrane w takie i inne łańcuchy. Przed świętami nie było czasu na nudę, ciągle się coś wycinało i kleiło z kolorowego papieru:)
Usuń