Wianek z sianka,
takiego które można kupić w każdym sklepie zoologicznym, z czerwonych patyczków derenia, suszonych plastrów pomarańczy i słomianych gwiazdek.
Patyczki jednakowej długości, powiązane papierowym sznurkiem w małe wiązki.
Patyczków wyszło całkiem sporo :))
Napracowałaś się ale efekt piękny i taki niepowtarzalny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ilona
Tylko troszeczkę:), ale odcisk na palcu się zrobił od tępego sekatora, który się w końcu rozleciał:) Teraz to już muszę kupić nowy:))
UsuńPozdrawiam Alex
Nie trzema mieć wcale dużo pieniędzy by stworzyć coś ładnego, wystarczy dobry pomysł!!!
OdpowiedzUsuńPomysł i chęci to już połowa sukcesu:)
Usuńpiękny wianuszek :) ale można też chyba wykorzystać pociętą na takie kawałki malinę, ona również ma taki czerwonawy kolor :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWarto spróbować:) Mam obiecane sadzonki maliny bezkolcowej, może przydadzą się nie tylko do pojedzenia:)
UsuńPodoba mi się Twój wianek, zdolna jesteś :)
OdpowiedzUsuńKażdy może coś takiego zrobić:)
UsuńPomysł, chęci, trochę pracy i gotowe:))
tres joli,j aime bcp !
OdpowiedzUsuńMiło mi:)
UsuńDziękuję że mnie odwiedziłaś.
Wyjątkowe te Twoje wianki-podobają mi się z patyczkami pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń:))
UsuńŚliczne toto. Próbowałam, mam derenie, szyszki i wszystkiego pod dostatkiem. I co? Nico, tragedia wyszła.
OdpowiedzUsuńNa pewno nie było tak źle, a następnym razem będzie tylko lepiej:)
UsuńTen wianek też cudny :)))
OdpowiedzUsuńFajny pomysl z tymi patyczkami, wyglada bardzo efektownie;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwoje kule ze styropianu też są ciekawe:)
UsuńPiękny :) świetny pomysł z patyczkami :) pozdrawiam cieplutko xx
OdpowiedzUsuń